Wystawa w Galerii BWA pozwala poznać twórczość Sławomira Brzoski praktycznie od początku jego kariery. „Z tych prac najstarszych to są właściwie szczątkowe historie związane jeszcze z dyplomem z roku 1994-1995. To są dwie prace z najtrwalszych materiałów, czyli to jest kamień i metal, stal, natomiast w tych pracach jest już taki wątek, który pojawia się w moich kolejnych realizacjach, czyli taka idea powrotu, oddechu, ale też zamiłowanie do geometrii opartej o – nie powiem, że o metafizykę, bo to jest zbyt górnolotne – ale jakąś geometrię związaną z konkretnym myśleniem, z pewną symboliką, z intuicją i te eksperymenty w różnych materiałach tutaj na tej wystawie można zobaczyć” – mówi Sławomir Brzozka.
Skąd tytuł wystawy? „Circumambulatio to jest łacińskie słowo, które oznacza okrążanie, krążenie w wielu różnych znaczeniach. W moim przypadku to jest też trochę taki powrót do dzieciństwa tak naprawdę, ponieważ ta pierwsza praca, która tu się znajduje na początku sali, to jest praca wykonana właśnie ze stali, którą zrobiłem w pracowni metaloplastycznej jeszcze pracując w Liceum Plastycznym w Katowicach i ona troszeczkę jest też takim gestem wobec mojego dzieciństwa – wychowałem się przy hucie, moi przodkowie byli hutnikami, górnikami, więc to jest troszeczkę taki ukłon wobec tego, co było i też pokazanie, że jest to dla mnie ważne, że stamtąd się wywodzę i te doświadczenia w takim hutniczym, przyhutniczym obszarze, który był
martwym miejscem z powodu oparów ołowiu, to były miejsca moich zabaw, które później spowodowały takie umiłowanie do takich pustych przestrzeni jak pustynia, jak jakieś stepy i właściwie teraz sobie zdaję sprawę, jakie znacznie miało dla mnie tamto doświadczanie” – wyjaśnia artysta.
To nie pierwszy raz, gdy prace artysty są prezentowane w olsztyńskiej Galerii BWA. „Mamy okazję gościć Sławka Brzoskę po raz kolejny, ja się bardzo cieszę, że doszło do tej dużej wystawy, bo parę lat temu zaprosiłam go do udziału w wystawie „Ósme drzwi pustki” i dla mnie to była duża przygoda, duże wydarzenie, bo to była moja kuratorska wystawa i bardzo duża przyjemność pracy przy niej i wtedy Sławek zrealizował w sali kameralnej instalację specjalnie dla naszej przestrzeni i dla tej wystawy. I tak się poznaliśmy i tak się zaczęły co jakiś czas rozmowy o tym, że być może będziemy chcieli pokazać jego twórczość w szerszej odsłonie. I ta wystawa jest taką prezentacją retrospektywną z okazji 30-lecia jego działalności twórczej. Bardzo serdecznie zapraszam państwa na wystawę twórczości Sławomira Brzoski, którą będziemy prezentować w głównej Sali Galerii BWA w Olsztynie do 28 lipca” – zachęca Małgorzata Bojarska-Waszczuk, dyrektor Galerii BWA w Olsztynie.